R anim narodziła się, a następnie rozwinęła i w końcu podbiła cywilizowany świat potęga armii Rzymu, w sąsiedztwie mieszkańców miasta nad Tybrem, kwitła zaawansowana cywilizacja, którą stworzył tajemniczy lud - Etruskowie. Nie jest jasne skąd pochodzili, jednak przez setki - od VIII do III wieku p.n.Ch. - lat byli panami północnej i środkowej Italii. Nie tworzyli oni jednego organizmu politycznego - podzieleni byli oni na państwa-miasta, które w razie potrzeby wspierały się, ale, również, walczyły przeciwko sobie. Brak jedności politycznej bardzo ułatwił ich wrogom podbój bogatej społeczności. Zanim to jednak nastąpiło wśród klientów Etrusków znajdowało się wówczas m.in. raczkujące miasto Rzym, które w przyszłości miało zniszczyć ich cywilizacje.

Surowi w swych poglądach i obyczajach sąsiedzi nadali mi miano ludzi cieszących się życiem i utracjuszy, o rozwiązłych obyczajach i niemęskich zaletach. Opinia ta, biorąc pod uwagę szereg wojen, które stoczyli Etruskowie, być może nie jest w pełni prawdziwa. Jak było naprawdę nie można w pełni powiedzieć. Ostatecznie ich cywilizacja upadła pod naporem armii rzymskiej, a zwycięzcy Rzymianie napisali historię pokonanych. Przyczyny upadku militarnego państw etruskich nie należy dopatrywać się wyłącznie w prawdziwym lub rzekomym zniewieścieniu i słabości wojskowej, jak chcieliby starożytni. Etruskowie stoczyli wiele walk - ścierając się m.in. z Celtami, Grekami i wcześniej wspominanymi Rzymianami.

Trudno określić jak faktycznie siła militarna wyglądała. Z wykopalisk archeologicznych widoczne jest, że etruscy wojownicy uzbrojeni byli w brązowe zbroje, walczyli mieczami oraz włóczniami a chronili się tarczami, natomiast miasta ich chronione były murami.

Charakter armii

Armia etruska złożona była, poddanie jak u większości sąsiadów, z wolnych mężczyzn, będących w czasie pokoju głównie rolnikami. Na czas wojny formowali się oni w armię. Być może poszczególne oddziały składały się z krewnych. Wojownicy uzbrajali się także na swój koszt. W czasie pokoju ci półzawodowi żołnierze wracali na powrót do swoich zajęć. Od V wieku pojawili się w szeregach wojsk etruskich także zawodowi wojownicy oraz najemnicy.

Półzawodowy charakter armii powodowany był przede wszystkim celami politycznymi, ekonomicznymi i wojskowymi, które przyświecały Etruskom. Działania wojenne ograniczone były głównie do bliskich okolic - broniąc ich lub też zabezpieczyć ważne drogi handlowe. Niektóre działania miały charakter ofensywny. Podobnie jak wiele starożytnych społeczeństw, Etruskowie prowadzili wówczas kampanie w miesiącach letnich - napadali wówczas na sąsiednie obszary, z zamiarem zdobycia terytorium. Praktykowali także piractwo jako sposób na zdobycie cennych zasobów, takich jak dobra materialne czy niewolnicy.

Uzbrojenie

Wojownik chroniony był przez zbroję z brązu, która miała formę napierśników oraz nagolenników chroniących dolną część nóg. Dopełnieniem ochrony był hełm i okrągła tarcza, podobnie jak u greckiego hoplity. Jest prawdopodobne, że utwardzona skóra była również szeroko stosowana jako kamizelka ochronna - lżejsza ale też skuteczna forma ochrony. Główną bronią ofensywną były włócznie z brązu i miecze obosieczne.

W grobach wojowników można znaleźć hełmy stosowane przez Greków (np. typu korynckiego, który oferuje dobrą osłonę głowy, lecz kosztem widoczności). Nie jest jednak pewne czy był to powszechny sposób chronienia głowy, czy raczej symboliczny sprzęt, z którym chowano bogatego woja. Podobnie rzecz się ma z wykorzystaniem koni w czasie wojen. Grobowce obfitują w brązowe końskie wędzidła, a wśród zmarłych znaleziono sporo dwukołowych rydwanów. Czy były one używane w wojnie, czy były jedynie symbolem bogactwa, lub czy też miały na celu jedynie pomóc zmarłym w przejściu do następnego życia, jest kwestią sporną.

Styl wojowania

Przez pierwsze wieki istnienia cywilizacji, Etruskowie walczyli w formie falangi - co sugeruje duże wpływy greckiej w dziedzinie wojskowości. Taktyka ta mogła się sprawdzać w czasie walk pomiędzy miastami. Od V wieku walka przybrała formę bardziej dynamiczną. Tarcze stały się mniejsze, podobnie jak hełmy.

Miasta

Wiele etruskich miast było otoczone murem z solidnymi bramami chronionymi wieżami. Mury nie zawsze całkowicie otaczały dane miasto, ale miały chronić je przed atakiem w jego najsłabszych punktach. Wykonane były z cegieł mułowych osadzonych na kamiennych cokołach lub w całości z bloków tufowych, większość pochodzą z V wieku. Nieobmurowane odcinki były zazwyczaj chronione naturalną przepaścią lub sztucznymi tarasami i rowami. Takie fortyfikacje miały zapewnić społeczności - zarówno mieszkańcom miast, jak i wsi - tymczasowe schronienie na wypadek ataku. Jednak o tym, że mury mogły wytrzymać długotrwały atak, świadczy 10-letnie rzymskie oblężenie etruskiej Veji między 406 a 396 p.n.Ch., przez Rzymian.

Wrogowie

Niemniej jednak etruskie armie, złożone przede wszystkim z niezawodnych żołnierzy, okazały się nieskuteczne w rywalizacji z bardziej profesjonalną i taktycznie dynamiczną armią rzymską, która, dodatkowo, była w stanie czerpać z większych zasobów zarówno ludzi, jak i sprzętu. Inną wadą mieszkańców etruskich miast było to, że nie zawsze wspierały się nawzajem w obliczu wspólnego zagrożenia ze strony Rzymu. Nie oznaczało to, że ich dyplomacja nie potrafiła być skuteczna. Etruskowie, także będący w konflikcie z kolonistami greckimi, stali się sojusznikami Kartaginy w walce ze wspólnym konkurentem o wpływy w południowych obszarach Półwyspu Apenińskiego. Potęga Etrusków była zlokalizowana wokół Włoch, a ich handel z Korsyką, Sardynią i Iberią (Hiszpania) nie utrudniał działalności gospodarczej Kartagińczyków. (VI w.) Traktat punicko-etruski z VI wieku zarezerwował dla Kartaginy monopol handlowy w południowej Iberii (Hiszpania) dzięki czemu w przyszłości mogła ona stworzyć potężną armię lądową z tamtejszych zasobów ludzkich oraz materialnych, które Kartagińczycy opanowali. W latach trzydziestych VI wieku toczyła się więc trójstronna wojna morska między Fenicjanami, Grekami i sojusznikami etrusko-punickimi; Grecy stracili Korsykę na rzecz Etrusków i Sardynię na rzecz Kartaginy. Utrata przez Greków wysp na zawsze zakończyła ich ekspansję na zachód, co jednak nie zakończyło konfliktu. Kolejnym stuleciu Etruskowie i Kartagińczycy nadal kontynuowali walkę z greckimi koloniami, które skupiły się pod przewodnictwem silnego miasta Syrakuzy. Grecy przeprowadzili serię ataków w pierwszej połowie IV wieku. Tym razem Etruskowie walczyli zazwyczaj już sami, co przyczyniło się do ich klęsk - przybrzeżne obszary Etrusków zostały splądrowane, a ich lukratywne szlaki handlowe przejęli inni. Etruria, a właściwie północne części Włoch, które Etruskowie skolonizowali, została również zaatakowana z północy przez migrujących Celtów, którzy napierali na południe od początku V wieku. Konflikt, pomiędzy Etruskami a Celtami, zakończył się klęską tych pierwszych w bitwie pod Melpum (Mediolan) w 396 r. Po sześciu wiekach etruska kontrola środkowych Włoch została więc nagle poważnie zagrożona z dwóch kierunków.

Co więcej, miasta etruskie od dawna rywalizowały ze sobą, co często przybierało formę starć zbrojnych. Pokonane miasta były opuszczane, a ludność wchłonięta do większych, sąsiednich ośrodków. Tak więc, gdy Rzym wkroczył do Etrurii, posuwając się coraz bardziej na północ, miastom etruskim nie udało się zmobilizować Ligi Etruskiej i przekształcić jej z organizacji religijnej w wojskowy sojusz wzajemnej pomocy. Jednak Rzymianie nadal nie wszystko mieli po swojej myśli. Etruskowie okazali się upartym wrogiem do pokonania - bitwy, oblężenia i plądrowanie miast trwały się przez dwa wieki w brutalnej walce o kontrolę nad środkową Italią. Etruskowie zawarli sojusz z Samnitami, Umbrią i Galami, by stawić czoła Rzymowi, ale pomimo pewnych początkowych sukcesów, Rzymianie odnieśli decydujące zwycięstwo pod Sentinum w 295 r., a wkrótce p oczym nastąpiły oblężenia takich miast jak Chiusi, Perugia i Troilum. Kolejne zwycięstwo Rzymian miało miejsce w 283 roku w bitwie nad jeziorem Vadimo przeciwko sojuszowi etrusko-celtyckiemu. W latach 281-280 dalsze zwycięstwa Rzymian nad Tarquinią, Orvieto i Vulci oznaczały, że większość Etrurii ostatecznie znalazła się pod kontrolą Rzymian; powstały kolonie weteranów, a niegdyś wielkie miasta etruskie zostały zredukowane do pomniejszych osad rzymskich. Jednym z ostatnich miast etruskich, które upadły, było Cerveteri w 273 r., którego ziemie zostały skonfiskowane i rozdzielone między żołnierzy rzymskich.

Dzięki sprawnej dyplomacji, sojuszom i sprawności wojskowej, Rzymianie zyskali pozycję panów Włoch, co było pierwszym krokiem w ich dążeniu do kontrolowania Morza Śródziemnego i nie tylko.

Upadek niezależności politycznej Etrusków nie oznaczał dla nich końca walki. Ich wojska stanęły po stronie Rzymu w bitwie pod Talamone przeciwko Galom w 225 roku i chociaż dawne miasta etruskie podjęły mądrą decyzję o pozostaniu lojalnym wobec Rzymu, gdy Hannibal najechał Italię podczas drugiej wojny punickiej (218-201 r.), nieszczęśliwie stanęły po stronie Mariusza w rzymskiej wojnie domowej na początku I wieku p.n.Ch. Zwycięzca tego konfliktu - Sulla - dokonał wówczas brutalnej zemsty, bezlitośnie plądrując w 83 i 82 roku niektóre ich miasta. Etruskowie skończyli jako walczący naród, a ich kultura szybko znikała w nowej rzeczywistości rzymskiego świata.

Liga Etruska

Lega dei Popoli
Liga (Lega dei Popoli), nie była właściwą organizacją polityczną, lecz przede wszystkim konfederacją miast przypominających greckie państwa-miasta. Członkami ligi było zazwyczaj dwanaście miast, których królowie spotykali się w świątyni najwyższego bóstwa etruskiego Voltumna w północno-zachodniej Italii. Liga etruska była więc religijną organizacją poświęconą obchodzeniu powszechnych etruskich świąt, nigdy nie była sojuszem wojskowy.

Oprócz wspomnianej Lega dei Popoli powstały dwie inne ligi etruskie: jedna w Kampanii (południowa Italia), której głównym miastem była Kapua, i jedna w Dolinie Padu (północna Italia).


Ważniejsze bitwy armii etruskiej

Zwycięstwa ()
Klęski ()

Kremera,477 p.n.Ch
versus Rzym

Oblężenie Wej,396 p.n.Ch
versus Rzym

Melpum,396 p.n.Ch
versus Celtowie